10. Warunki zabudowy po 10 miesiącach do odbioru
Witam wszystkich.
Jutro jadę do Urzędu po odbiór warunków zabudowy.
Dawno nic nie wpisywałem, pewnie dlatego że sił mi brakło po zderzeniu się z polska biurokracją i mentalnością. Kiedyś słyszałem takie motto:
""Fizyczne przeszkody sa łatwiejsze do pokonania niż ludzka mentalność"
Wolałbym bez komentarza zostawić podejście architekta od projektu warunków zabudowy, Jego arogancki sposób bycia, że nie wspomnę o pomyłkach w obliczeniach i jakiś dziwnych współczynnikach, które sobie obierał do wyznaczania parametrów. Dobrze że jest Pani Inspektor, taka fajna babeczka, tylko dzięki niej nie skończyło się wezwaniem przedsądowym. Inną sprawą jest ile czasu będę czekał na projekt drogi, oby tylko nie "mój ulubiony Pan Projektowy" tym się zajmował, bo źle wróżę.
A że nie próżnuję tak do końca to szybkie zdjęcie posypanej tłuczniem utwrdzonej gruzem drogi :-)