Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

32. Elektryka i tynki oraz patent na gryzonie

Data dodania: 2013-10-20
wyślij wiadomość

Podobie jak wielu z Was troszke zaniedbuje blogowanie, no ale czasu jest ile jest:o)

Prace budowlane idą do przodu podobnie jak ząbki o najmłodszego inwestora :o), jesteśmy po pierwszym etapie elektryki, a więc mamy rozłożone kabeli i inne przewody. Wymysliłem sobie że dwie skrzynki sprawdzą sie lepiej aniżeli jedna duża i w ten sposób na półpiętrzemamymniejszą rozdzielkę. W ten sposób poszło mniej kabla no i co ważniejsze łatwiej to wszystko ogarnąć i nie ma potrzeby latania po piętrach w razie awarii. Szczegółów w postaci fotek elektryki, alarmów i kamer niepodaje z wiadomych względów. Przewody były osadzone w wykutych rowkach i to zarówno po podłogach oraz po ścianach. Powodów jest kilka, ale najważniejszy to mniejsza ilość zużytego materiału na tynki, ale o tym za chwilę. Wkrótce montaż alarmu i powinienem spać spokojniej :o) 

A oto fotka z kabelków w garażu oraz obie skrzyneczki. W sumie założyłem pięć róznicówki, tak aby ich działanie podzielić na odpowiednie strefy. Wydatek wyższy, ale zapewnia mi to komfort użytkowania pieca stałopalnego, kiedy to przy zwykłej instalacji, zwracie np w pralce spowoduje wyłączenie głównej różnicowki co w konsekwekwencji może doprowadzić do poważnej awarii np.pieca. A jak mam kilka stref to sprawa załatwiona. Dla zainteresowanych mogę podesłac na priva więcej szczegółów.

Kabelki w garażu.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Górna skrzynka, prawie na gotowo

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A oto dolna, do skończenia na dzisiaj

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Kilka fotek z tynków. Zaproszona do współpracy firma wykonała w całym domu tynki cementowo -wapienne, W sumie wyszło 717 m2, przy czym nie tynkowałem sufitów w przedpokoju, wiatrołapie i dolnej lazience. Podsumowując, bardzo sobie chwalę twardość wspomnianych tynkow. Po przeczyszczeniu dwóch ścian papierem ściernym nabrały one odpowiedniej gładkości.

Garaż z zatartymi tynkami od połowy. Dół ściany, tj od parapetu w dół to bedą kafle.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Przedpokój dół, blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Salon, ta srebrna prostokątny kanał ma za zadanie doprowadzic powietrze do kominka.blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Rzut okiem na klatkę schodową,

blog budowlany - mojabudowa.pl

Sypialnia I,

blog budowlany - mojabudowa.pl

Widok na pokoje z balkonem,blog budowlany - mojabudowa.pl

A tutaj prawy pokój,

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Zanim jedna przystąpiono do prac tynkarskich wpadłęn na pomysł aby zabezpieczyć się przed różnej maścifutrzakami, które mogą harcować na poddaszu wchodząc uprzednio pod tynkiem.

Kupiłem siatkę ocynk o oczkach 13mm x 6mm na znanym portalu aukcyjnym. Koszt około 120 zł z przesyłką. Następnie takerem pomocowłem do każdej przestrzeni pomiędzy krokwiami. Ściany szczytowe będą obrobione przy docieplaniu styropianem. Żeby było łatwiej odwijać i układać siatkę, rolkę naciąłem na trzy części.

Ponadto "postawilem" ściankę ze styroduru 5cm (na całość zużyłem 2 paczki piątki) na ścianie kolankowej, dokręciłem wkrętami do murłaty oraz uszczelniłem pianą PU. Zapomniałbym, aby zmatowić fabrycznie gładki styrodur "potraktowałem" go sprejem do czyszczenia pistoletów. W ten sposób uzyskałem chropowatą powierzchnię o rużym współczynniku rozwinięcia :o) Na to siatka rapica i gotowe pod tynki.

A oto efekt tych dwóch zakresów prac.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

A tak prezentuje się dom z bramą Krispol kolor orzech włoski. Wrzuciłem napęd somphy do dużej bramy. Ponadto proszę zwrócicć uwagę na gustowne kolumny, które........mi się marzyły jak tylko zabrałem sie do budowy domu :o) A teraz już mam :o))

blog budowlany - mojabudowa.pl

9Komentarze
Data dodania: 2013-10-20 08:22:34
Ty to już się możesz prawie wprowadzać :), fajnie to wygląda. Odezwę się na PW po szczegóły. Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-20 09:07:02
Dzięki, dzięki, u Ciebie też niczego sobie :-) Zaktualizowałem wpis bo wczoraj zapomniałem dopisać kilka szczegółów. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do puchpuch
Data dodania: 2013-10-20 21:20:19
Tak patrzę i patrzę na Twój patent i, hm, przed jakimi gryzoniami trzeba się bronić przy ściance kolankowej?
odpowiedz
Data dodania: 2013-10-20 22:08:40
Przede wszystkim chodzi o myszki i im podobne zwierzaki. Niestety w domu w którym mieszkam tak się jakoś stało że pod tynkiem w styropianie myszki zrobiły sobie kanał i wchodzą na strych. Niestety jest to o tyle uciażliwe że grzeją się za darmo a do tego hałasują. Średni rocznie wyłapuję na łapkę około 10 sztuk. Nie mają innej drogi aniżeli pod styropianem co potwierdza czasami hałas futrowania styropianu, słyszalny szczególnie wieczorem. Poza tym wykonawcy opowiadali mi o dwóch przypadkach, kiedy musieli ściągać i wyrzucać wełnę z dachu ponieważ wdarły się tam kuny. To w ostateczności przekonało mnie do włożenia dnióweczki roboty i paru złotych.
odpowiedz
Odpowiedź do puchpuch
Data dodania: 2013-10-21 07:51:59
Teoretycznie powinno wystarczyć jak się zrobi listwę cokołową, do której przylega styro na dole. U mnie wykonawcy zrobili z płyt osb między krokwiami takie półki, niby ma to służyć temu żeby wełna miała jak się oprzeć. Taka siatka jest nieetyczna, grzebiesz w styropianie dobre kilka dni/tygodni żeby wpaść na ciepłe poddasze a tu na koniec metalowa siatka. Załamanie nerwowe myszy murowana :D.
odpowiedz
Odpowiedź do bob-budowniczy
Data dodania: 2013-10-21 13:19:20
zapomniałem dodać że aluminiowa listwa cookołowa była na trzech stronach domu, natomiast po jednej, sąsiadującej z sąsiadem, takowej nie ma. i Może tamtędy sobie latają :o( A co do załamania to zdrzyło mi się tak że mimochodem wszedłem po cichutku na strych zerkam a tam myszka sobie harcuje. Po chwili nasze oczy spotykają się i......... i zawieszenie,co robić łapać nie łapać w ręce. Jak na razie ręką nie odważyłem się, ale do butelki plastykowej (po uprzednim odcięciu korka) jedną złapałem co pozwoliło mi podnieść sie na duchu ze w czasie prawdziwego kryzysu dałbym radę przeżyć i wyżywić rodzinę :o) W końcu Shrek z Fioną też lubili takie pieczone futrzaki :o)
odpowiedz
Odpowiedź do puchpuch
Data dodania: 2013-10-21 18:56:06
Zrobiłeś siatki to żarcia już na strychu nie znajdziesz ;).
odpowiedz
Odpowiedź do bob-budowniczy
Data dodania: 2013-11-29 22:31:48
I jak, i jak ?!
odpowiedz
jakura
Data dodania: 2017-05-14 20:46:42
kuna
Patent z instalacją elektryczną jest świetny. trochę to kosztuje ale 100% pewności, że zawsze będzie już spokój z gryzoniami na poddaszu. Mi ostatnio zakładała firma rmax taką instalację. I tak tanio policzyli a efekt jest taki, że w końcu w nocy nic nie łazi mi nad głową po strychu :)
odpowiedz
bob-budowniczy
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 59950
Komentarzy: 126
Obserwują: 25
On-line: 9
Wpisów: 34 Galeria zdjęć: 153
Projekt PUCHATEK 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - śląskie
ETAP BUDOWY - IV - Dach
ARCHIWUM WPISÓW
2015 kwiecień
2014 grudzień
2013 październik
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 lipiec
2012 luty
2011 lipiec
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników